środa, 6 lipca 2016

Prolog

Ona i on...
Dwie inne osoby...
Różne zainteresowania...
Inne historie...
Co ich połączy?
Czy stworzą szczęśliwy związek?

    ***
    Na jej rękach znajdowały się liczne blizny. Wszystkie powstały z rozpaczy, z którą nie mogła sobie poradzić. Jednak nie tylko przy pomocy żyletki. W okaleczeniu swojego organizmu pomagały jej również strzykawki pełne zabójczych substancji, czy też Diego, jej "ukochany" chłopak. Niegdyś także ojciec, z którym od dawna nie utrzymuje kontaktu.    
    Ona zgadza się na takie życie, ale uwierzcie mi, nie jest złą osobą. Jedynie trochę zbłądziła. Przez ucieczkę przed przeszłością nie zauważa, jak marnuje sobie życie w teraźniejszości. 
Taka właśnie jest Martina...






Hejka ;)
Witam ;)
Nudziło mi się, więc prolog już dzisiaj.
Mam nadzieję, że się podoba ;**
Przepraszam za wszystkie błędy, chodź mam nadzieję, że jest ich jak najmniej.
Buziaki ;***

~ Tinita Blanco 


5 komentarzy:

Anonimowy pisze...

#pierwsza😽

Anonimowy pisze...

Meega mi sie podoba Twoj styl pisania😻 Nadajesz sie do tego😽 Mam nadzieje, ze nie przestaniesz pisac, bo bardzo mnie zainteresowal prolog❤️ Trzymam kciuki i czekam na kolejny post😽

Tinita Blanco pisze...

Dziękuję bardzo 💘💗💞

Alessia pisze...

Ciekawie się zaczyna.
Piszesz świetnie. Na pewno będę wpadała częściej. 💕
Prolog jest genialny.
Nie pozbędziesz się mnie stąd.
Aaa i gdybyś chciała to zapraszam do mnie. Nie będę ci tu spamować ,dlatego link na moim profilu 😁
Masz świetny styl pisania także oby tak dalej!

Maddy ❤

Unknown pisze...

Zapowiada się ciekawie. Masz fajny styl pisania. Nie mogę doczekać się rozdziału. Życzę weny!